
Part of Series
Gdzie szamanka i łowca, tam nici z losu. Bo żeby nić przetrwała, należy jej strzec, a przecież żadne z nich nie potrafi tkać. Ona jest żniwiarką – tą, która przecina, on zaś jest przędzarzem – tym, który snuje. Tymczasem jest istotna różnica między trzymaniem się na uwięzi a zbudowaniem więzi. Pierwsza pęknie z hukiem przy byle okazji. Drugiej niegroźna nawet apokalipsa. Jeden dzień. Jedna noc. Jeden kęs jabłka pełnego snów. Czy tyle wystarczy, aby szamanka i łowca ocalili swą nić? Oby. Bo tylko w ten sposób mogą ocalić świat. Opowiadanie zostało opublikowane w wydaniu II (2025) „Fałszywego Pieśniarza”.
Author

Rocznik 87. Wrocławianka całym sercem i duszą. Z charakteru wredna i pyskata wiedźma, pełna optymizmu pesymistka, ambitny leniuch, pogodna maruda, zagorzała domatorka na obczyźnie, słowem, posiadaczka niepowtarzalnego zestawu cech, który gwarantuje, że cokolwiek by się nie działo, zawsze znajdzie się powód do narzekania – jej ulubionego zajęcia. Cierpi na chorobliwy nadmiar pomysłów oraz chroniczny brak wolnego czasu. Ukończyła studia na Uniwersytecie Walijskim i przez najbliższy rok będzie zgłębiać tajniki psychologii rozwojowej na uniwersytecie w York. Z wykształcenia psycholog i kryminolog, z zamiłowania pisarka. Zadebiutowała Całą prawdą o PPM (antologia Kochali się, że strach, Fabryka Słów, 2007), a o jej przyprawionych szczyptą magii i odrobiną niesamowitości walijskich doświadczeniach można czytać w opowiadaniu Shade (antologia Nawiedziny, Fabryka Słów, 2009). Pisać zaczęła gdzieś w okolicach dwunastego roku życia, przestać natomiast – ku udręce niektórych - nie zamierza nigdy.